czy tylko ja uważam, że ten świetny aktor dobiera coraz gorsze role i niestety ale jego kariera zmierza w złym kierunku?
Nie, nie jesteś sama. Mam podobne odczucia. Ostatnim ambitniejszym filmem Willa było Siedem Dusz, od którego premiery upłynęło już 7 lat...
Być może niedługo się to zmieni, bo Will zagrał w dramacie sportowym Concussion (premiera w USA 25 grudnia). Film jest obecnie w fazie postprodukcji. Mam nadzieję, że w tej roli mógł się jakoś wykazać aktorsko. Czekamy na pierwsze seanse :-)
nigdy nie był świetny trafiły mu się odpowiednie filmy i to na tyle. Ten plastuś jest odpychający a te jego grymasy wręcz odrażające.
właśnie podobno na kiblu najlepiej się myśli on sobie to wziął na poważnie i każdą rolę w tym miejscu ćwiczy co uwidaczniają jego "kiblowe" grymasy
Facet się starzeje i w synu widzi chyba młodego siebie, bo tak nachalnej promocji jak w"1000 Lat po Ziemi"dawno nie widziałem.Czekam na "Hancocka 2"
No i mamy 2018 i Will nie wystąpił ani w Walking Dead ani w jakimkolwiek dobrym filmie. Suicide Squad to porażka, Bright jeszcze bardziej. Kurde dziewczyno, wykrakałaś :-p
Nie coraz gorzej obejrzyj Bright gra tam bardzo dobrze. Po prostu te filmy są kiepskie wyżej wymienione.
To jest subiektywna ocena. Jednym się wszystkie jego filmy podobają A innym nie. Więc to jest tylko odczucie własne. Bo np. ja jeszcze żadnego jego filmu nie dałam do ulubionych. Jedynie Alladyn mi się podobał.
Prawda jest taka że on praktycznie wybierał kino rozrywkowe, nie mniej prawda że gra w coraz gorszy filmidłach patrz Legion Samobójców i Aladyn.
Mam nadzieje, że nie zmarnuje sobie kariery tak jak Bruce Willis, świetnie się sprawdził w komedii Na wariackich papierach.